Ferie to idealny czas na zlot klubowy, tym razem wybraliśmy się na spotkanie exów w górach Izerskich. Pełna relacja ze spotkania na forum klubowym
VI Terenowa Integracja dla Choinki 2008
Znajać już możliwości terenowe organizatorów, bogatsi we własne doświadczenia z poprzedniego roku, ruszyliśmy na kolejną Terenową Integracją dla Choinki w szczytnym celu. Tym razem poszczęściło nam się na losowaniu i dostaliśmy hi-lift-a, który przekazaliśmy potem na licytację charytatywną, powiększając kwotę zebraną w trakcie Integracji.
Zdjęcia autorstwa h31.pl
VI Zmota Challenge
Wystartowaliśmy w legendarnym rajdzie przeprawowym Zmota Challenge. VI edycja odbyła się pod hasłem „Highway to Hell” i tak dokładnie wyglądały wszystkie próby. 36h walki w terenie, przepiękne widoki suwalszczyzny, doborowe towarzystwo, a na deser II miejsce w klasie Przygodowej. Doskonale spędzony weekend. Niestety w ferworze walki nie było czasu na robienie zdjęć, więc pozostaje tylko wierzyć na słowo.
Operacja Orzysz 2008
W dniach 3-4 października byliśmy na rajdzie Operacja Orzysz 2008. Sędziowaliśmy sektor 3 prób trawersowych dla extremu i turystyka. Załogi dzielnie walczyły o pieczątkę „jojo” pomimo bardzo długiego zjazdu na styku długości lin w wyciągarkach.
Rumunia 2008
Wyruszyliśmy w pierwszą „poważną” samodzielną wyprawę. Kierunek Rumunia i jej bezdroża. Przed nami Transalpina, Wesoły cmentarz w Sapancie, Bukowina i Drakula. Relacja z wyjazdu zaraz po powrocie w dziale Nasze Wyprawy.
Transpolonia Zachód 2008
Majowy weekend spędziliśmy na poznawaniu zachodniej części Polski. Transpolonia zachód od morza do gór, a po drodze tylko „sanna” jak mawia organizator Marcin „Franc” Francuz. Relacja z naszej wycieczki wkrótce w dziale Nasze wyprawy.
V Terenowa Integracja dla Choinki 2007
To była nasza pierwsza Terenowa Integracja dla Choinki, która zapoczątkowała serię późniejszych startów w rajdach. Świetna impreza charytatywna, bez ciśnienia i na luzie, a na koniec dnia słynne losowania fantów.
Cross Country Picnic – Łódź 2007
To były nasze pierwsze zawody. Jednodniowy piknik Cross Country organizowany przez automobilklub łódzki. Nasz explorer jeszcze praktycznie seryjny, na oponach nalewkach. Zajęliśmy drugie miejsce.
Niestety zdjęcia zaginęły gdzieś na starych dyskach, pozostał filmik oraz puchar. Filmik onboard kręcony był kamerą od alarmów przypiętą do relingu, a komputer leżał na tylnym siedzeniu przypięty pasami. O GoPro nikt wtedy nawet nie marzył.